Pomyłki koryguj na bieżąco. Case study Hansloren

Sempai
14 marca, 2018
Przeczytasz w ~ 5 min.
water tap sink with faucet in expensive loft bathroom

Lepsze wrogiem dobrego? Na pewno nie z perspektywy firmy. Tutaj nie można stać w miejscu, liczą się ciągłe wzrosty – liczby zatrudnionych osób, oferowanych produktów lub usług czy przychodów, które pozwolą na dalsze inwestycje. A te w przypadku sklepów internetowych w największym stopniu generuje marketing w wyszukiwarkach. Kierując się 9. zasadą Kaizen “Pomyłki koryguj na bieżąco” w działaniach prowadzonych dla naszego klienta Hansloren.pl systematycznie szukaliśmy kolejnych możliwości optymalizacyjnych, eliminując elementy przynoszące niesatysfakcjonujące efekty (na potrzeby tego case’a nazywane błędami).

 

Dzięki bieżącej analizie i eliminowaniu mniej dochodowych rozwiązań udało nam się osiągnąć ROAS na poziomie 2100%! Oznacza to, że z każdej złotówki wydanej na reklamę, udało nam się wygenerować 21 zł przychodu dla naszego klienta.

 

O Kliencie:

 

Firma Hansloren to importer i dystrybutor wyposażenia do łazienek i kuchni. W e-sklepie można znaleźć produkty renomowanych marek w konkurencyjnych cenach. Jak można przeczytać na stronie internetowej, zadowolenie klienta wynikające z fachowości obsługi stawiają na pierwszym miejscu, o czym świadczy m.in. zdobyty przez firmę tytuł Laureat Rankingu – Gazele Biznesu 2017

 

Od czego zaczęliśmy?

 

Współpracę z Hansloren.pl rozpoczęliśmy na przełomie października i listopada 2016 roku. Dzięki dostępom do historycznych wyników kampanii na kontach Adwords oraz Google Analytics zlokalizowaliśmy dotychczasowe niedociągnięcia optymalizacyjne. Po ich przeanalizowaniu przystąpiliśmy do wprowadzenia niezbędnych zmian, co spowodowało, że nie trzeba było długo czekać na poprawę wyników sprzedażowych.

 

Porównanie dwóch pierwszych miesięcy po przejęciu przez nas kampanii do poprzednich pokazuje, w jaki sposób usunięcie kilku pomyłek może wpłynąć na wyniki kampanii.

 

Wielka czy mała pomyłka – nieważne. Popraw od razu!

1. PLA

 

Pierwszą skorygowaną pomyłką było poprawienie działania kampanii produktowych. To właśnie one, w tym przypadku, sprowadzają najcenniejszy ruch na stronę oraz generują największe przychody.

 

Wstępne zmiany obejmowały przede wszystkim:

  • utworzenie kampanii produktowych PLA z odpowiednią segmentacją,
  • wyeksponowanie w kampaniach PLA marek, szczególnie tych, które dotychczas najlepiej performowały,
  • podniesienie stawek bestsellerom,
  • wykluczenie zbyt ogólnych fraz,
  • wykluczenie nietrafnie wyszukiwanych haseł,
  • przekierowanie budżetu z nieefektywnych kategorii na inne, jak dotąd najlepiej konwertujące.

 

2. Remarketing

 

Drugim niosącym za sobą dość poważne konsekwencje niedociągnięciem było bardzo słabe wykorzystanie list remarketingowych. Remarketing jest świetnym wsparciem dla kampanii produktowych i w sieci wyszukiwania. Często zdarza się nawet, że osiąga lepsze wyniki niż pozostałe działania.

 

W przypadku hansloren.pl postawiliśmy na remarketing dynamiczny, co okazało się strzałem w dziesiątkę.

Przez rok prowadzenia kampanii ROAS osiągnął średni wynik powyżej 1100%

Przez rok prowadzenia kampanii ROAS osiągnął średni wynik powyżej 1100%!

 

3. RLSA

 

Trzeci obszar optymalizacji obejmował listy remarketingowe w RLSA, ponieważ wcześniej nie były one wykorzystywane w ten sposób. W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że listy są świetnym sposobem na wzmocnienie kierowania reklam w sieci wyszukiwania i produktowej. RLSA sprawdza się szczególnie w branżach, gdzie konkurencja jest duża, a stawki Cost Per Click są wysokie. Zwiększenie dostosowania stawek w RLSA pozwoli częściej wygrywać w aukcjach i trafiać przede wszystkim do użytkowników najbardziej zainteresowanych kupnem.

 

20% więcej wyświetleń, 80% więcej transakcji i współczynnik ROAS lepszy o ponad 83% (do poziomu >1400%) to wynik porównania grudnia do listopada 2016 roku.

20% więcej wyświetleń, 80% więcej transakcji i współczynnik ROAS lepszy o ponad 83% (do poziomu 1400%) to wynik porównania grudnia do listopada 2016 roku

Od stycznia do listopada 2017 roku osiągnęliśmy bardzo dobre wyniki przy ROAS na poziomie >700% (w najlepszych miesiącach ~2100%). Przez ten czas koszty miesięczne – w zależności sezonu – oscylowały w granicach 3000-7000 zł.

Od stycznia do listopada 2017 roku osiągnęliśmy bardzo dobre wyniki przy ROAS na poziomie 700%

4. Wybór produktów

 

Od początku współpracy Klient zalecał, aby większość budżetu przeznaczyć na produkty marki Radaway, głównie ze względu na ich korzystne ceny i darmową przesyłkę. Po analizie historycznych danych postanowiliśmy jednak nieco inaczej ulokować budżet. Wyniki z ostatniego roku wyraźnie pokazują, że decyzja była trafna. W TOP10 najlepiej sprzedających się produktów nie widnieje ani jeden marki Radaway. Królują produkty V&B (Villeroy&Boch) oraz Blanco.

TOP10 najlepiej sprzedających się produktów

5. DSA

 

Kolejną niewykorzystaną możliwością był brak kampanii DSA. Początkowo zrezygnowaliśmy z uruchomienia dynamicznych reklam w wyszukiwarce, skupiając się jedynie na wybranych frazach w standardowej kampanii w sieci wyszukiwania. Po pierwszym kwartale zdecydowaliśmy się jednak uruchomić dwie kampanie DSA.Okazało się, że są doskonałym uzupełnieniem dla pozostałych kampanii i pozwalają znaleźć wiele bardzo dobrze konwertujących słów kluczowych, które następnie można śmiało wykorzystywać przy optymalizacji.

Kolejną niewykorzystaną możliwością był brak kampanii DSA

Jaki z tego morał?

 

Należy szukać potencjalnych błędów, bo często skorygowanie nawet najmniejszego z nich może zdecydowanie wpłynąć na działanie kampanii i poprawić jej wyniki efektywnościowe. Często pierwsze efekty widać już kilka dni po wprowadzeniu zmian. Najważniejsze jest, aby każda zmiana była poparta odpowiednią analityką. Z drugiej jednak strony nie można bać się nowych rozwiązań, ponieważ nigdy nie wiadomo, gdzie jest szczyt możliwości – only the sky’s the limit! 🙂