Facebook: Nowe nakładki do reklam dynamicznych

Facebook wychodzi naprzeciw reklamodawcom, udostępniając co rusz nowe funkcjonalności, które według nas zdecydowanie warto przetestować. Udogodnieniem, które pojawiło się w ostatnim czasie, są specjalne nakładki do grafik w reklamie dynamicznej.

Jest to tak naprawdę rozszerzenie opcji, która pojawiła się w Menedżerze Reklam w poprzednim roku. Przypomnijmy, że do tej pory mieliśmy możliwość dodawania nakładek z ceną produktu, informacją o darmowej dostawie, oferowanej zniżce czy też nakładek z przekreśloną ceną oraz po obniżce (pod warunkiem, że to wszystko mieści się w limicie znaków narzuconym przez Facebooka, w innym przypadku nakładka nie zostanie wyświetlona). Jest to z pewnością ciekawe urozmaicenie reklam dynamicznych, aczkolwiek dość ograniczone.

Narzędzia kreatywne

Tak właśnie Facebook nazwał swój najnowszy dodatek. Dostępny jest on z poziomu tworzenia materiału reklamowego i wygląda w ten sposób:

Konfiguracja

Po kliknięciu przycisku “Dostostuj obrazy” pojawia się ekran z dostępnymi opcjami.
Pierwsza zakładka zatytułowana „Informacje z katalogu” to w uproszczeniu rozszerzona wersja narzędzia, które mieliśmy do tej pory do dyspozycji. Na tym etapie ustalamy, jaką informację chcemy wyróżnić (cena, przekreślona cena, procent zniżki lub darmowa wysyłka). Możemy również zrezygnować z tej zakładki. Wtedy oczywiście pozostałe opcje znikną i będziemy mogli przejść do ekranu „Nakładka”. O tym jednak za chwilę.

Wróćmy do omówienia pozostałych opcji „Informacji z katalogu”. „Kształt” to pozycja, która podobnie jak „Informacje”, z pewnością jest znana osobom mającym już do czynienia z reklamami dynamicznymi. Jedyną nowością jest dodanie kształtu „tabletki”. Według nas nie jest to jednak opcja dopracowana, ponieważ tylko w niektórych wariantach wygląda estetycznie. Przykładowo, chcąc dodać nakładkę informującą o tym, na jaką zniżkę może liczyć potencjalny klient, musimy umiejętnie wybrać czcionkę. W większości przypadków otrzymamy taki efekt:

Kolejną pozycją jest wybór czcionki. Po rozwinięciu listy widzimy 9 wariantów. To o 8 więcej niż do tej pory.

Następnie przechodzimy do wyboru koloru. Nie wymaga to wyjaśnień, ale warto wspomnieć o tym, że od teraz mamy możliwość dodania własnego, niestandardowego koloru. Bardzo przydatna opcja dla wszystkich tych, którzy dbają o branding i właściwą identyfikację wizualną marki. Jak to mówią – diabeł tkwi w szczegółach. Jeśli chodzi o kolor samego tekstu, to tutaj mamy tylko 2 opcje – biały lub czarny. „Przeźroczystość” to pozycja, która będzie raczej rzadko stosowana. Chyba, że chcemy aby nasza nakładka np. z ceną produktu, nad którą pracowaliśmy w pocie czoła, zlewała się z tłem 😉

Ostatnia na liście „Pozycja” to również coś, co nie wymaga szczegółowych objaśnień. Po prawej stronie mamy podgląd, dzięki któremu na bieżąco możemy kontrolować wprowadzane zmiany.

Wreszcie możemy przejść do clou, czyli ekranu nazwanego „Nakładka”. Uruchamiamy i wybieramy pozycję  „Niestandardowy” z menu rozwijanego.

Jak widać mamy teraz możliwość przesłania własnego obrazu, który posłuży jako nasza tytułowa nakładka. Poniżej informacje dotyczące wymaganej specyfikacji zdjęcia:

Po wgraniu zdjęcia pojawiają się kolejne opcje. Na potrzeby naszego przykładu wykorzystajmy logo sklepu. Jak widać, teraz możemy ustalić przeźroczystość, rozmiar oraz umiejscowienie naszej nakładki. „Mieszanie” to według Facebooka możliwość połączenia kolorów tła i nakładki, tak aby uzyskać płynne przejście między obrazami.

Facebook zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne są reklamy dynamiczne i udostępnia reklamodawcom wiele nowych rozwiązań. Według Facebooka lepsza wizualizacja produktów ma pomóc w sprzedaży podczas gorącego okresu świątecznego. Moim zdaniem nowe nakładki, wykorzystane w sposób prawidłowy będą nam służyły i wpływały pozytywnie na sprzedaż przez cały rok. Oprócz informacji o sezonowej wyprzedaży lub promocji możemy dodawać chociażby ramki wyróżniające nasze reklamy dynamiczne na osi czasu. Warto wspomnieć o tym, że dodawanie nakładek na poziomie tworzenia reklamy daje nam możliwości testowania różnych rozwiązań, do czego zachęcamy.