Strona główna → Blog → SEO → Jak dzięki SEO dotrzeć do użytkowników w dobie koronawirusa? Jak dzięki SEO dotrzeć do użytkowników w dobie koronawirusa? Mariusz 7 kwietnia, 2020 Przeczytasz w ~ 5 min. Sytuacja spowodowana pandemią, z jaką dziś się mierzymy, bez wątpienia kiedyś się skończy. Ciężko jednak przewidzieć w 100%, kiedy to nastąpi. Wiadomo jednak, że kryzys spowodowany koronawirusem w mniejszym lub większym stopniu dotknie większość z nas. Z jednej strony mamy do czynienia ze wzrostem popytu na produkty codziennego użytku, a z drugiej – ograniczoną podażą spowodowaną mocami przerobowymi fabryk czy zakładów produkcyjnych. O ile niektóre branże przeżywają złote czasy, o tyle gastronomiczna, turystyczna czy usługowa są dziś w odwrocie. Ale czy aby na pewno? To co do tej pory znaliśmy, zostało nam “zabrane” na pewien czas. Jednak natura nie znosi próżni. W poniższym wpisie wyjaśnimy, jak za sprawą pandemii zmienia się SEO i jak je wykorzystać, aby w jak najmniejszym stopniu odczuć skutki kryzysu, a nawet – wyjść z niego obronną ręką! SEO wczoraj a dziś To co kilka tygodni wcześniej było na wyciągnięcie ręki, dziś jest albo niedostępne, albo wiąże się z pewnymi ograniczeniami. Zakłady fryzjerskie, salony kosmetyczne, siłownie czy lokale gastronomiczne z oczywistych względów zostały zamknięte. Jednak popyt na te usługi cały czas trwa. Z tą różnicą że przeniósł się do sieci. Tradycyjne zapytania, które do tej pory wpisywaliśmy do wyszukiwarki, np. “fryzjer”, zamieniliśmy na “jak się ostrzyc”, w przypadku “siłowni” – “ćwiczenia w domu”, a “restauracji” – “jedzenie na wynos”. Poniżej prezentujemy najnowsze trendy związane z wyszukiwaniem w/w usług w oparciu o narzędzie Google Trends: “Fryzjer” vs ”jak się ostrzyc” “Siłownia” vs “ćwiczenia w domu” “Restauracja” vs “Jedzenie na wynos” Jeśli zatem prowadzisz biznes stacjonarny, możesz dopasować swoje działania pod zmieniające się trendy. Dzięki temu będziesz mógł przetrwać ten ciężki czas. Oczywiście, dużo łatwiejsze będzie to w przypadku pizzerii czy restauracji, które dowóz mają już w swojej ofercie. Dużo trudniejsze, ale nie-niemożliwe dla zakładu fryzjerskiego czy siłowni. Dlaczego? Ponieważ prócz wymyślenia sposobu na przyciągnięcia nowych klientów (np. artykuł poradnikowy lub filmik instruktażowy), pozostaje kwestia monetyzacji takiego ruchu, np. za pomocą reklam na stronie (afiliacje) czy na kanale Youtube, sprzedaży kursu online czy webinaru (pozyskanie leadów). Te ostatnie, z uwagi na przymus pozostania w domach, są ostatnimi czasy szczególnie popularne. Wzrost sprzedaży online Nowa sytuacja wpłynęła na wzrost ruch organicznego i e-sprzedaży w wielu branżach. Praca w trybie home office oraz nauka przez internet spowodowały, że zwiększyło się zapotrzebowanie na produkty typu: tusz, toner czy papier do drukarki. Są branże oraz produkty, w przypadku których popyt znacząco przekracza podaż. Ale nawet tutaj możemy ugryźć “kawałek tortu” i odpowiedzieć na zapytania użytkowników, dzięki czemu staniemy się ekspertami w ich oczach: Wszyscy pamiętamy sytuację, jak Polacy masowo zaczęli wykupować ze sklepów i aptek żel antybakteryjny. Rynek nie był przygotowany na takie zainteresowanie, dlatego użytkownicy zaczęli poszukiwać sposobów na zrobienie takiego żelu domowymi sposobami. SEO dla e-commerce w czasie koronawirusa Zamknięcie sklepów stacjonarnych i lokali usługowych spowodowało, że ludzie w każdym wieku zaczęli więcej wydawać przez internet. Zarówno młodsi, jak i osoby starsze kupują w sieci przedmioty codziennego użytku. Odnotowuje się także wzrost liczby osób, które dopiero stawiają swoje pierwsze kroku e-zakupowe, co stanowi dużą szansę na rozwój sprzedaży w e-commerce. Dlatego sklepy internetowe powinny jeszcze mocniej pochylić się nad pozycjonowaniem i optymalizacją swoich serwisów. Wraz ze wzrostem użytkowników w internecie, zwiększa się ilość nowych słów kluczowych, po których trafiają do nas klienci. Warto to sprawdzić i dostosować nową strategię SEO pod koronawirusa. Google Search Console Szybko i bez ponoszenia dodatkowych kosztów poznasz słowa kluczowe, po których znajdują Twój e-sklep użytkownicy, dzięki googlowej Search Consoli. Wystarczy przejść do raportu “Skuteczność” i porównać interesujący nas przedział czasowy, skupiając się jednocześnie na liczbie wyświetleń. Dzięki temu możemy zobaczyć zachodzącą dynamikę wzrostu np. w stosunku tydzień do tygodnia czy miesiąc do miesiąca na wyświetlanych frazach kluczowych. Również dzięki Search Console znajdziesz nowe frazy generujące wejścia, które warto wykorzystać pod optymalizację swojego e-sklepu. Może pod zapytania warto stworzyć nowy artykuł blogowy albo lepiej zoptymalizować kategorię produktu bądź nawet sam produkt pod frazy z długiego ogona? Aby mieć jednak pewność co do naszych wyborów, warto zweryfikować panujący trend. Google Trends Jest doskonałym narzędziem do weryfikacji słów kluczowych pod kątem panujących trendów. Jeśli zależy nam na dużym potencjale generowania ruchu z danego słowa kluczowego, powinniśmy celować we frazy posiadające rosnący trend wyszukiwań. Dzięki temu w bardzo szybki sposób zwiększymy sprzedaż na popularne w ostatnim czasie produkty. Nie oznacza to jednak, że należy wybierać jedynie słowa kluczowe charakteryzujące się trendem wzrostowym. Tak jak wspomniałem już w artykule, koronawirus kiedyś się skończy, a nasze życie również wróci do normy. Content Gap – Ahrefs Kolejnym sposobem na rywalizację o klienta w czasach pandemii może być zbadanie słów kluczowych, na które rankuje konkurencja, a nasz sklep jeszcze nie. Za sprawą raportu Content Gap w narzędziu Ahrefs.com możemy w bardzo szybki sposób podejrzeć największą konkurencję. Dzięki takiej analizie jesteśmy w stanie prześwietlić naszych rywali od A do Z w poszukiwaniu nowych fraz pod główne kategorie czy też wpisy blogowe na naszym sklepie. Okazać się może także, że będziesz zmuszony zmienić nazwę kategorii danego produktu na bardziej popularną. Dlatego nasze wybory powinny być poprzedzone dokładną analizą dostępnych danych. SEO w dobie światowego kryzysu Zamknięcie ulubionych sklepów stacjonarnych, lokali usługowych czy centrów rozrywki spowodowało, że przenieśliśmy nasze życie do internetu. Z jego pomocą za pomocą kilku kliknięć znajdziemy to, czego poszukujemy. Można zatem śmiało stwierdzić, że SEO w czasach koronawirusa jest szansą na rózwój dla większości gałęzi e-commerce. Wystarczy tylko i aż zweryfikować dotychczasowe działania i zestawić je z nowymi trendami panującymi w wyszukiwarce Google. Powodzenia w optymalizacji Waszych e-sklepów oraz… dużo zdrowia! 🙂 Jak oceniasz tekst? Submit Rating Średnia ocen 0 / 5. Liczba głosów: 0 Bądź pierwszy i oceń tekst. Powiązane artykuły SEO, czy UX? Sprawdź, jak je skutecznie łączyć! Jak samodzielnie pozycjonować stronę w Google? Indeksowanie strony w Google – jak działa indeksowanie witryn? Google nie wyszukuje Twojej strony? Sprawdź najczęstsze problemy! Jak dodać stronę do Google – co zrobić, żeby strona była w Google? Na czym polega audyt SEO sklepu internetowego? Mariusz SEO Kategorie Analityka WebowaBez kategoriiContent MarketingFacebook AdsGoogle AdsMarketing automationMarketplace marketingPoradnikReklama wideoSEOZ życia agencji Podziel się Anuluj pisanie odpowiedziKomentarz * Nazwa * E-mail * Δ