Recykling treści –  na czym polega i dlaczego warto to robić?

Iwona Bortniczuk
17 listopada, 2021
Przeczytasz w ~ 6 min.
Recykling treści — na czym polega i dlaczego warto to robić

Segregujesz śmieci? Na pewno słyszałeś o zasadzie 3R, czyli reduce, reuse, recycle (ang. ograniczaj, używaj ponownie, odzyskuj). Zamiast kupować nowe, wykorzystuj zasoby, którymi już dysponujesz. Okazuje się, że tę zasadę możemy zastosować również w content marketingu. W tym przypadku za trzema „R” stoją: recycle, repurpose, refresh. Przerób, zmień przeznaczenie, odśwież. Jak segregować treści oraz jak wykorzystywać je ponownie, aby zadbać o środowisko swojej witryny? Sprawdź, jakie korzyści przyniesie Ci recykling treści!

 

Czym jest recykling treści?

Jeżeli zależy Ci na skutecznych działaniach content marketingowych, musisz nie tylko przygotowywać nowe, wartościowe materiały, ale także ponownie wykorzystywać te treści, które już stworzyłeś. Nie chodzi jednak o uparte publikowanie wpisów blogowych, newsletterów czy tych samych postów w różnych kanałach. Google nie lubi duplikacji contentu! Na czym więc polega recykling treści? W skrócie jest to ich odświeżenie oraz podanie odbiorcy w nowej wersji.

 

Jakie są formy recyklingu?

Nie istnieje jedna, uniwersalna recepta na recykling contentu. To dobra wiadomość! Oznacza to, że możesz to zrobić przynajmniej na kilka sposobów.

Aktualizacja popularnych treści

Najprościej wytłumaczyć to na przykładzie archiwalnego artykułu blogowego. W pierwszej kolejności skorzystaj z Google Analytics, aby zidentyfikować wartościowy wpis (zakładka „Zachowanie” oraz „Zawartość witryny”). Znajdź taki artykuł, który jest dobrze wypozycjonowany i generuje sporo odsłon, ale nie zatrzymuje Twoich odbiorców na dłużej (współczynnik średniego czasu spędzonego na stronie jest niski). Może być to wina nieaktualnych lub niekompletnych informacji, nieatrakcyjnej formy artykułu, nieczytelnej struktury treści itd. 

Kompleksowe kampanie z Content Marketingu

Sprawdź naszą >> OFERTĘ <<

Jak zaktualizować treść?

  • Zweryfikuj, czy przytoczone dane się nie przeterminowały;
  • Wzbogać wpis o najświeższe statystyki i badania;
  • Dodaj cytat z wypowiedzi eksperta;
  • Opublikowałeś wpis pt. „Zadbaj o siebie. Dobre rady na 2019 rok”? Usuń datę i spraw, by był uniwersalny;
  • Możliwe, że Twoje podejście do tematu się zmieniło. Wykorzystaj to! Dodaj nowe akapity i wątki, przedstaw swój punkt widzenia;
  • Sprawdź dodane wcześniej linki – wewnętrzne i do stron zewnętrznych;
  • Upewnij się, czy content jest estetyczny i czy warstwa wizualna przykuwa wzrok odbiorcy. Dodaj wypunktowania i pogrubienia;
  • Przeanalizuj i zaktualizuj słowa kluczowe. Zoptymalizuj treść pod względem SEO.

Tworzenie nowych treści

Odświeżenie, uaktualnienie i rozbudowanie artykułu na pewno kosztowały Cię sporo pracy. Dlatego zadbaj o to, aby jak najlepiej wykorzystać stary-nowy content. Wyciśnij z niego, co się da i zmień jego format oraz przeznaczenie.

Możesz stworzyć:

  • posty dedykowane poszczególnym kanałom w mediach społecznościowych,
  • infografikę podsumowującą dane i wnioski z artykułu,
  • mailing, który wyślesz klientom,
  • film na YouTube i podcast, w którym jeszcze szerzej odniesiesz się do tematu,
  • wywiad z gościem, który przedstawi swój punkt widzenia (w formie artykułu, filmu lub podcastu),
  • live na Facebooku,
  • e-booka, który pozwoli Ci jeszcze bardziej rozbudować treść i kompleksowo podejść do poruszanych zagadnień,
  • webinar, podczas którego odpowiesz na pytania swoich odbiorców.

Zostańmy na chwilę przy pierwszym punkcie. Do wykorzystywania zaktualizowanego contentu w mediach społecznościowych przekonuje m.in. Paweł Tkaczyk (źródło: paweltkaczyk.com/pl/content-marketing-w-2020). Zachęca do tworzenia treści-przekąsek – Twoi odbiorcy na Instagramie czy Facebooku chcą treści, które można szybko skonsumować. Jeżeli przeczytanie Twojego przekazu ma im zająć więcej niż kilka-kilkanaście sekund, prawdopodobnie będą scrollować dalej. Wystarczy, że dasz im przekąskę w przystępnej formie – np. kilku stories przygotowanych na podstawie pierwotnego wpisu. Zwiększysz w ten sposób atrakcyjność swoich treści i sprawisz, że będą one udostępniane dalej.

 

Ocena nowych treści

Odświeżyłeś, przerobiłeś treści oraz zastosowałeś nowe formaty? Czeka Cię jeszcze trochę pracy. Analiza nowo powstałego contentu jest kluczowym etapem procesu recyklingu treści. Zaglądaj do Google Analytics i sprawdzaj statystyki dotyczące nowych użytkowników, sesji, czasu przebywania na stronie oraz współczynnika odrzuceń. Mierzenie działań pomoże Ci podejmować przemyślane decyzje z zakresu content marketingu.

Kompleksowe kampanie z Content Marketingu

Sprawdź naszą >> OFERTĘ <<

Odświeżasz treść? Nie zapomnij o SEO!

Wróćmy jeszcze do tematu SEO. Jeżeli chcesz, aby content w Twojej witrynie pracował na jej dobrą pozycję w wyszukiwarce, musisz zadbać o optymalizację SEO. Wymaga to m.in. przeprowadzenia analizy słów kluczowych, a następnie uzupełnienie o nie treści. Poza tym jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś, dodaj znaczniki meta title i meta description do każdego artykułu. Dzięki temu Google będzie w stanie zaprezentować link do Twojego artykułu w bardziej atrakcyjnej formie, co może przełożyć się na większą liczbę kliknięć i odwiedzin.

Recykling treści i evergreen content a SEO — co trzeba o nich wiedzieć?

Marcin Olszewski, SEO team leader w Sempai

 

Recykling treści pod kątem SEO jest szczególnie ważny w przypadku tzw. evergreen content — treści pod tematy, które są uniwersalne, popularne, a także odporne na zmieniające się trendy i wahania sezonowe. Kiedy artykuł, który mamy na stronie, pasuje pod kryterium evergreen content, warto sprawdzić, czy potencjał tematu jest przez nas w pełni wykorzystywany. Możemy w tym celu zebrać słowa kluczowe, które sprowadzają internautów na stronę naszego artykułu (np. w Search Console lub za pomocą narzędzi takich jak Senuto czy Ahrefs) oraz porównać je z innymi popularnymi frazami pod nasz topic (np. w Keyword Explorerze Ahrefs). Na podstawie takiego porównania będziemy w stanie zidentyfikować nowe słowa kluczowe lub całe wątki, które mogłyby zostać uwzględnione w naszym artykule (taka mała analiza GAP w odniesieniu do konkretnego tematu i jego potencjału), a następnie zoptymalizować pod ich kątem treść naszego artykułu.

 

Kiedy nasz evergreenowy artykuł zostanie już zoptymalizowany pod kątem najważniejszych słów kluczowych, warto „przypominać” o nim odbiorcom. Nie tylko za pomocą linków na naszych profilach w mediach społecznościowych, ale również za pomocą standardowych odnośników do artykułu zamieszczanych na powiązanych tematycznie grupach i forach dyskusyjnych, blogach czy też w portalach pomagających w agregowaniu i dystrybucji ciekawych treści z sieci.

 

Jak często przeprowadzać analizy treści pod kątem ich aktualizacji? Zależy od tematu oraz czasu, którym dysponujemy. W przypadku artykułów typu evergreen content analizę topicu lepiej przeprowadzić „raz a dobrze” niż wprowadzać drobne zmiany co kilka miesięcy.

 

W przypadku dynamicznie zmieniających się branż i dziedzin życia (np. technologia), gdzie treści szybko tracą na aktualności, warto sprawdzić, czy nasz artykuł jest zgodny z obecną wiedzą i oczekiwaniami, które może mieć czytelnik wobec poruszanego przez nas tematu. Nie należy jednak przesadzać — czasem łatwiej będzie stworzyć nowy, aktualny i zupełnie odrębny artykuł niż aktualizować treści, które zostały stworzone kilka lat wcześniej w odniesieniu do tematu, dla którego obecnie funkcjonują już zupełnie inne punkty odniesienia.

Pułapki recyklingu – na co uważać?

Podobnie jak segregacja odpadów także recykling treści budzi pewne wątpliwości. Przede wszystkim należy uważać, aby swoimi działaniami nie zaszkodzić witrynie. 

Pamiętaj o tym, że Google docenia „niepowtarzalny” content. Nie toleruje za to powielania. Tworząc nowe treści, publikując je na różnych stronach i wykorzystując je w różnych kanałach, zadbaj więc o to, aby były unikalne. Nie powinny pojawiać się w nich takie same sformułowania czy tym bardziej całe skopiowane zdania.

Poza tym zwróć uwagę na ton i styl wypowiedzi. Każdym formatem contentu rządzą inne prawa. W stories na Instagramie użyjesz innego języka niż w artykule eksperckim czy wpisie na LinkedInie.

 

Twoja witryna to nie śmietnik. Analizuj treści, które masz na stronie, ponownie je wykorzystuj, poprawiaj przeterminowane dane oraz zmieniaj format i przeznaczenie. Kieruj się zasadą 3R tak jak w przypadku gospodarowania odpadami. Szanuj swoją pracę oraz środki, które włożyłeś w stworzenie jakościowego contentu (o jego tworzeniu pisaliśmy tutaj) i odświeżaj go, zamiast ciągle tworzyć nowy.  

 

Jak oceniasz tekst?

Średnia ocen 0 / 5. Liczba głosów: 0

Bądź pierwszy i oceń tekst.

Iwona Bortniczuk

Content Marketing Team Leader

Mój pierwszy artykuł, który ukazał się w prasie, traktował o budowaniu z glinosłomobeli i żerdzi. Potem było jeszcze ciekawej: publikacje o elektryce, instalacjach, halach rolniczych, logistyce i cięższym transporcie… Copywriterska odwaga przydaje mi się w Sempai, gdzie artykuły o fotowoltaice i nawozach przeplatam opisami zabiegów kosmetycznych. Kiedy akurat nie piszę, jestem drużynową teamu CM. Po godzinach piekę tarty, jem kopytka, zastygam w asanach i pochłaniam seriale.

Komentarze