Nowość na Facebooku! Reklamy, które osiągają określony ROAS

Sebastian Puchała
10 sierpnia, 2018
Przeczytasz w ~ 3 min.
Optymalizacja pod ROAST Facebook

Jakiś czas temu na grupie Facebook Ads Buyer pojawiła się informacja o nowości w systemie reklamowym FB. Chodzi dokładniej o optymalizację zestawu reklam pod kątem wartości zakupu z możliwością określenia minimalnej wartości zwrotu z wydatków na reklamę określanej jako ROAS.

reklama fb roas

Źródło: Support Facebooka

Aby upewnić się, że zapowiedź jest prawdziwa, skontaktowaliśmy się z supportem Facebooka, który oficjalnie potwierdził, że taka opcja pojawi się wkrótce na wszystkich kontach. Nieoficjalne źródła zapowiadają, że wdrożenie odbywać się będzie od sierpnia aż do końca września, kiedy to już wszyscy powinni posiadać tę opcje.

 

Garść faktów o nowości

Nowa metoda optymalizacji będzie bazowała na automatycznej ofercie składanej na aukcji. Automat będzie optymalizował wydatki tak, by osiągnąć maksymalny zysk przy osiągnięciu minimalnego ROAS, który wskazaliśmy na etapie tworzenia. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku optymalizacji pod zdarzenie zakupu, określenie minimalnej wartości ma wpływ na częstotliwości wyświetlania. Jeżeli wartość ROAS będzie zbyt wysoka, pojawi się problem z wydawaniem budżetu i wyświetlaniem reklam.

Facebook w oficjalnym komunikacie, który otrzymaliśmy, zaznacza, że kampanie z optymalizacją pod ROAS najlepiej będą działały na grupach liczących minimum 2 mln osób. Co pozwala sądzić, że nie jest to opcja wskazana dla remarketingu, a wielka szkoda.

optymalizacja pod roas

Z dokumentacji wynika, że zliczanie konwersji będzie ustawione na 7 dni od kliknięcia i nie będzie możliwości zmiany, chociaż na screenie widać, że pole to jest rozwijaną listą:

facebook ads buyer

Źródło: Grupa Facebook Ads Buyer

Oczekiwania

Nie ukrywamy, że mamy spore oczekiwania wobec nowej opcji Facebooka. Wskazanie wartości ROAS mogłoby pozytywnie wpływać na częstotliwość wyświetlania reklam drogich produktów względem tych tańszych. Jest to idealne rozwiązanie dla sklepów, które w swej ofercie mają produkty zróżnicowane pod względem ceny.

Zakładając, że minimalna odpowiednia grupa to 2 mln osób, oczekiwalibyśmy, że Facebook przy dużej ilości osób jest w stanie wygenerować każdą wartość ROAS. Choć na pewno tak się nie stanie, to jednak wtedy wszelkie wydzielenia na mniejsze podgrupy straciłoby sens.

Obawy

Wśród marketerów prowadzących działania w social media pojawiły się głosy, że jest to kolejny krok Facebooka w celu pozyskania informacji o tym, ile faktycznie zyskujemy na produkcie. Po niedawnym newsie o propozycji współpracy banków z serwisem Marka Zuckerberga i udostępnianiem danych finansowych, taka teoria wcale nie musi być tak daleka od prawdy. Gdyby tak było, to można domniemywać, że pierwsza deklaracja ROAS byłaby wiążąca. Facebook w swoim algorytmie wówczas mógłby zaznaczyć, że mimo deklaracji większego ROAS, ten jest dla reklamodawcy satysfakcjonujący, przez co wszelki rozwój byłby niemożliwy.

Jak wszyscy prowadzący regularne działania reklamowe na Facebooku zapewne widzą, nowości są mocno promowane i wręcz zalecane. Wszystko po to, aby Facebook miał jak najwięcej danych do analizy. Niestety rzadko się zdarza, że coś działa od samego początku. Dlatego mimo chęci testów tego rozwiązania, na pewno nie zalecamy na początku korzystania z niego na dużych budżetach.

 

 

Okładka zaprojektowana przez Freepik

Jak oceniasz tekst?

Średnia ocen 0 / 5. Liczba głosów: 0

Bądź pierwszy i oceń tekst.